Ochrona prawna zdjęć wartych kilkanaście PLN?

Gdyby miało się okazać, że zwyczajowe stawki są aż tak niskie, jak się twierdzi, to ochrona sądowa prawa fotoreportera do zdjęcia w przypadku jego internetowej „kradzieży” okazywałaby się równie iluzoryczna, co zdjęć „stockowych”: bajecznie tanie zdjęcia fotoreporterów.

Biorąc pod uwagę koszty procesu sądowego, tzw. stawki minimalne za zastępstwo prawne zasądzane wyłącznie w przypadku wygranej oraz realny koszt pracy profesjonalnego prawnika, chronić udałoby się ewentualnie jedynie całe porfolio warte kilka tysięcy PLN.

W praktyce ochrona zdjęć wartych kilkanaście PLN jest natomiast wykluczona.

Dodaj komentarz