Zdjęcia także w polskim Internecie są kradzione. Skala kradzieży jest, jak się wydaje duża, ze względu na łatwość jej dokonania. Okazja czyni złodzieja, słowem.
Naruszyciele w Polsce niekoniecznie nawet tłumaczą się. Raczej nie mogą uwierzyć, że podobnie jak samochód stojący na ulicy, tak i zdjęcie znajdujące się w Internecie, jest czyjąś własnością.
Reakcja naruszycieli w innych państwach, np. w USA lub w Niemczech, bywa diametralnie odmienna.
Oto, jak pokajała się (pierwszy komentarz) Anne Marie z Putney z Vermont w USA: reakcja na kradzież zdjęcia w USA.
Także w Niemczech naruszyciele muszą słono płacić za dokonane kradzieże, a postarali się o to sami profesjonalni fotografowie zrzeszeni w Związkowym Stowarzyseniu Profesjonalnych Fotografów opracowując, a następnie promując w postępowaniach sądowych, tabele wynagrodzeń fotografów – wynagrodzenia za zdjęcia egzekwowane w Niemczech zgodnie z tabelą na 2017 r.